7 Środowiskowy Szczep Harcerski "Kora" w Bełchatowie

Dobek

Czuwaj!

Wiem, że taki sam temat istnieje na forum 7BDsH ale chciałbym abyście spojrzeli na ten wyjazd z perspektywy naszego Szczepu.

Dziękuję kadrze za przygotowanie i poświęcenie.
Dziękuję uczestnikom za za to, że pojechaliście i chcieliście sie dobrze bawić.. jak się chce to wszystko można Smile

Dziękuję Waszym rodzicom, że Was puścili.

Do zobaczenia!

hana

według mnie to kicha, że wędrownicy przyjechali na tak krótko i że było ich tak mało. myślę, że organizacja całkiem w mordę była i że kadra chwilami się naprawdę starała. Very Happy

wypasiony był kominek o wędrownictwie (pozdo dla łony), hmmm... fajna była prezentacja 7BDsH po warsztatach... ogólnie jako impreza szczepu było całkiem nieźle, jak na mój gust, ale oczywiście największą porażką dla szczepu był pierwszy apel. to chyba tyle, jak na razie z mojej strony. pozdrawiam! Smile

)

ZOLTAN!

Wojek

Negatywny_Michał

No ja powiem ze głupio wyszlo z wedrownikami na tych zimowiskach, ale z tego co bylem, calkiem mi sie podobalo.

dhDaria

moim zdaniem ze strony kadry było to bardzo duże poswięcenie Smile

tylko załuje ze te zimowiska upłyneły tak szybko, jak biwak dosłownie ale w sumie to jescze nie raz się spotkamy Smile

w wiekszym lub w mniejszym gronie ale się spotkamy pozdrowienia dla całej kadry ;*

Prezes

Myślę, że te zimowiska naprawdę polepszyły stosunki międzyludzkie wewnątrz naszego szczepu. Moje zdanie potwierdza fakt integracji 3BDH i 7BDSH. Myślę, że te dwie drużyny sie ze sobą zbratały i teraz będzie tylko lepiej. Okazało się, że razem możemy naprawdę wiele tylko trzeba chcieć. Co do całej tej imprezy... oceniam ją na 4 z plusem. Dlaczego tak nisko? Albo czemu tak wysoko? Bo porównałem ją sobie do poprzednich zimowisk. I uważam, że minie trochę czasu zanim drugie takie się powtórzą Very Happy

te w pewnych momentach były klimatowo zbliżone do tamtych. Jednak czegoś jeszcze zabrakło Twisted Evil

P.S. Pozdro dla mojej Hani Razz

i wszystkich nielizanych łyżeczek!

hana

no ja myślę, że integracja leśnych z HS (chyba, że prezes miał na myśli kadrę Razz

) nie wyszła do końca dobrze... ale spoko, postaramy się następnym razem (mam nadzieję Very Happy

).

a tak poza tym to drogi prezesie hanna przez dwa 'n', ale hani przez jedno 'i' Very Happy

Monika

Odnośnie porównywania tych zimowisk do tamtych... zauważcie, że być może już nigdy nie będzie tak, jak kiedyś przede wszystkim dlatego, ze harcerze się najlepiej bawią będąc uczestnikami. A pozatym zauważyłam, że wiele wędrwowników mówi, że tamte zimowiska były lepsze, więc weźcie pod uwagę to, że to były ziomowiska zorganizowane dla harcerzy i harcerzy starszych! Wg mnie jeśli taki wędrwonik nawet przyjedzie, to nigdy nie jest w stanie do końca wbić się w klimat imprezy przez te kilkanaście godzin...

pozdrawiam serdecznie
Czuwaj!

ania

to były moje pierwsze zimowiska i mam nadzieję, że nie ostatnie. ja też słyszałam od wiele osób, że poprzednie były o wiele lepsze(ja tego nie mogę powiedzieć), ale mimo to te uważam za udane. bo ja po prostu lubię z wami spędzać czas. nawet jak siedzimy i nic nie robimy... to i tak jest super Wink

tak więc, ogromne podziękowania dla kadry i wszystkich innych, którym udało się zrobić taką a nie inną atmosferę.

Artur

Zimowiska były dla mnie bardzo fajne z kilku powodów.
-duuużo się nauczyłem jak pracować/bawić z takimi młodszymi harcerzami i jako kadra Very Happy

(Woronko)
-fajnie ze troszkę się zintegrowały drużyny ( lepszy rydz niż nic! ) i tutaj podziękowania dla Moniki i kadry HS Wink

)
-czy klimat harcerski? OCZYWIŚCIE ZE TAK ! Very Happy

po Zdusnkiej Woli jestem zadowolony i do poprzednich wyjazdów naszego SZCZEPU z naszych zimowisk
-i porównując do Obozu w Walnym i zimowisk gdzieś tam( gdzie to było ? Razz

P ) to tutaj bawiłem się galancie Wink

)

A nie podobało mi się najbardziej to ze troszkę za mało doświadczenia miałem do zimowisk i nie wszystko się udawało Smile

…a i ze noce są takie krótkie ;PP

malina

generalnie było fajnie. ale mogło być lepiej Razz

[malina zawsze marudzi]jak sobie nawkręcałam, to się nieźle bawiłam, ale to nie o to chodzi przecież [chociaż ja tak często robię i to skutkuje Razz

].
i nareszcie się zaczęła integracja w szczepie. za to duży plus dla tych zimowisk. no i Leśni zdobyli proporzec Smile

hana

ja zdania nie zmienię i tamte zimowiska mi się 100 razy bardziej podobały. Smile

a co do integracji to ja się najbardziej zintegrowałam z malinką, dlatego na przyszły wyjazd polecam zrobienie wyścigów dżdżowniczek (wchodzimy cali do śpiworka, najlepiej tzw. mumii i zakrywamy się tak, aby nic nie widzieć, następnie się ścigamy po podłodze, pełzając niczym dżdżownice).

Discoking

fajna byla przerwa poobiednia Very Happy

ej a wtedy to sobie lezalem z czterema foczkami a nie szecioma Razz

Negatywny_Michał

No czterema:) pamietam Smile

ale pozniej byly trzy bo jedna poszla grac w siatke Razz

fajna aguś

Ahh ja mimo tego że nie mogłam być na całych zimowiskach uwazam ze za udane jak dobrze wiemy ze nie powtórzymy tamtych zimowisk dokładnie tak samo ale mam nadzieje ze następnym razem postaramy sie aby zimowiska były jeszcze lepsze . Odnośnie integracji drużyn uważam że było całkiem nie źle Wink

podziękowania dla wszytskich uczestników i dla całej kadry " leśnych" i HS Wink